powrót

5 listopada 2003 15:11

Wynegocjowane



4 kadencja, 37 posiedzenie, 2 dzień (04.12.2002)

Prezes Rady Ministrów Leszek Miller:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! (...)

(...) Szanowne Panie Posłanki i Panowie Posłowie! Sądzę, że dzisiaj już można zauważyć, jak kształtują się dwa obszary sporu albo, jeśli kto woli, walki o interpretację wyników negocjacji i tego wszystkiego, co będzie nam towarzyszyć w przygotowaniach do referendum europejskiego. Pierwszy obszar to pytanie, czy warunki, które zostaną wynegocjowane, są najlepsze z możliwych. Z góry można założyć, że przeciwnicy integracji powiedzą nie są one ani najlepsze, ani dobre. Drugi obszar jest związany z wejściem Polski do Unii Europejskiej 1 maja 2004 r., a więc założeniem, że przecież Polska może wejść później. Kiedy? Na to pytanie zwolennicy tej tezy już nie odpowiadają, bo nie mogą odpowiedzieć, jako że dzisiaj nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie.(...)




Przekaz podprogowy

Mamy przekaz podprogowy: wyników , wynegocjowane i apel do świadomości: z góy. Dwa słowa niebieskie, akcentowane, są podwójnym, więc alarmującym sygnałem dla podświadomości. Słowo zielone (wraz z zajbliższymi) apeluje do świadomości.

Świadomość ma utrudniony dostęp do pamięci dwóch pierwszych słów ( porównaj Długosz 'Bez szansy' i wypowiedzi L.Millera w tym samym dziale 'Polska - co mówili politycy'). Powiązanie zaistniało lecz trudno je zweryfikować.

Zostaje podpowiedziane wprost do umysłu zdanie: ' wyniki, wynegocjowane (są) z góry '. Jak zwykle gramatyka w podświadomosci traci znaczenie na rzecz odczuwania obiektów, zdarzeń, odczuć.

Prawa złamane przez L.Millera

Pr5/ At4 Nie ma wolności człowiek postępować z drugim tak, że planując pułapkę proponuje transakcję jawnie, 'na rynku', usypiając tym czujność ofiary,

Pr /Ah4 Nie ma wolności człowiek postępować tak, że 'chodził po gzymsie podwieszony niewidzialną nicią', teraz uchodzi za bohatera i czerpie z tego korzyści

Pr /As5 Nie ma wolności człowiek postępować z drugim tak, że wciąga go w pułapkę eksponując przy tym bezczelnie zło zamaskowane w niezwykły sposób (rodzaj wyzwania, ryzyko zdemaskowania)

Pod pozorem przekazywania informacji słuchacze zostali wciągnięci w pułapkę przekazu podprogowego.

L.Miller znał wyniki negocjacji, bo zostały one wcześniej ustalone, on jednak symulował przed szeroką widownią starania w tym kierunku - tak złamał prawo drugie.

Wypowiadając ukrytą kwestię i naruszył tym prawo trzecie (porównaj komentarz do Oleksy Załatwić) .

powrót